Przyszłość inteligentnych urządzeń
Firmy takie jak Humane, Rabbit i Meta przodują w tworzeniu nowej kategorii technologii. Ich celem jest stworzenie urządzeń, które nie tylko staną się kolejną aplikacją na smartfonach, ale umożliwią swobodne korzystanie z zalet sztucznej inteligencji bez konieczności ograniczeń związanych z pojemnością urządzenia. Jednak sceptycyzm użytkowników smartfonów wobec możliwości tej rewolucji jest wyraźnie zauważalny.
Wizje a rzeczywistość
Chociaż koncepcja jest rewolucyjna, na obecnym etapie największym beneficjentem wyścigu sztucznej inteligencji wydaje się smartfon, który już teraz jest obecny w kieszeni każdego. Jak informuje Allison Johnson z ''The Verge'', praca nad nowymi gadżetami z wykorzystaniem sztucznej inteligencji jest wymagająca. Johnson nawet próbowała przekształcić zwykły telefon komórkowy w koszulkę z chatbotem. Jednak istnieje wyraźna różnica między projektem a wprowadzeniem nowych rozwiązań do codziennego użytku.
Inteligentne okulary
Choć Mark Zuckerberg, dyrektor Meta, wydaje się zdecydowany na budowę potężnego tytana sztucznej inteligencji, pytanie brzmi, czy jego motywacją jest głównie rozwój metawersum, czy też ma szersze zastosowanie? Czy inteligentne okulary Meta stają się hitem wśród dostępnych na rynku gadżetów sztucznej inteligencji? Na obecną chwilę odpowiedzi na te pytania pozostają niejasne.
Ryzyko antymonopolowe
W ostatnim odcinku "The Vergecast" poruszono temat potencjalnego ryzyka antymonopolowego ze strony Microsoftu. Jednak dyskusja zakończyła się metaforą odnoszącą się do YouTube, co sugeruje, że zastosowanie sztucznej inteligencji w codzienności jest nadal w fazie eksperymentalnej.
Innowacyjne trendy
Rewolucja sztucznej inteligencji w codziennych urządzeniach to obecnie bardziej wizja niż rzeczywistość, ale wiele firm podąża tą ścieżką, eksplorując różne modele biznesowe. Ich celem jest nie tylko stworzenie innowacyjnej kategorii technologicznej opartej na urządzeniach ze sztuczną inteligencją, ale przede wszystkim zdobycie uznania wśród konsumentów. Tylko czas pokaże, czy, jak mawiają Amerykanie, "The sky is the limit".