George Miller i Chris Hemsworth: nowa odsłona?

George Miller i Chris Hemsworth: duet na miarę Thora?

George Miller, renomowany twórca kultowej serii "Mad Max", nie kryje swojego zachwytu postacią Chrisa Hemswortha, gwiazdy najnowszej odsłony "Furiosy". Fascynacja reżysera talentem aktora doprowadziła do propozycji kolejnych wspólnych projektów. Pytanie brzmi: czy będziemy mieli okazję zobaczyć tę genialną parę na ekranie ponownie, a może nawet w piątej części "Thora"?

George Miller i jego entuzjazm do współpracy z Chrisem Hemsworthem

"Chciałbym pracować z Chrisem nad czymkolwiek. Naprawdę bym to zrobił. To wspaniały aktor, który prezentuje szeroki zakres umiejętności”, - mówi George Miller z wyraźnym uznaniem. Reżyser podkreśla, że rola Hemswortha w "Furiosie" była wyjątkowo wymagająca zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. Cała obsada i ekipa filmowa podzielają jego zdanie, co tylko potwierdza wysoką ocenę aktora.

Szansa na "Thora 5"

Ostatnia część "Thora", "Miłość i grom", spotkała się z chłodnym przyjęciem zarówno krytyków, jak i publiczności. Hemsworth, wyrażając skruchę, zasugerował, że chciałby zadośćuczynić fanom. Z kolei Marvel nie zamknął drzwi przed kolejną częścią. Odejście Taiki Waititi z roli reżysera otworzyło możliwości dla nowych twórców, takich jak Miller.

George Miller - odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku?

Biorąc pod uwagę talent Hemswortha oraz imponujące portfolio Millera, australijski reżyser wydaje się być mocnym kandydatem na stanowisko reżysera "Thora 5". Realizacja tej wizji zależy jednak od wielu czynników, w tym decyzji producentów i kierunku, który zamierzają obrać.

Podsumowanie

Fascynacja George'a Millera talentem Chrisa Hemswortha może prowadzić do powstania piątej odsłony "Thora" pod jego reżyserskim okiem. Choć oficjalne potwierdzenie nadal nie zostało wydane, sama perspektywa takiego duetu jest wystarczająco ekscytująca, aby z niecierpliwością oczekiwać na rozwój wydarzeń. Taki duet mógłby nadać nową energię i kierunek dla serii, której ostatnie wydanie nie spełniło oczekiwań fanów.