Kluczowe tematy
Na drugim i jednocześnie ostatnim dniu szczytu Grupy Siedmiu czołowych przemysłowych narodów, który odbył się w luksusowym kurorcie w południowej części regionu Puglia we Włoszech, omówiono szereg istotnych tematów. Wśród nich znalazły się kwestie takie jak wsparcie finansowe dla Ukrainy, sytuacja w Strefie Gazy, zmiany klimatyczne, Iran, sytuacja na Morzu Czerwonym, równość płci oraz polityka przemysłowa i bezpieczeństwo gospodarcze Chin. "Pracujemy razem i z innymi, aby sprostać pilnym wyzwaniom naszych czasów" - powiedzieli przywódcy G7 w finalnym komunikacie. Wyrazili solidarność z Ukrainą, podkreślili wsparcie dla porozumienia, które doprowadziło do natychmiastowego zawieszenia broni i uwolnienia zakładników w Strefie Gazy, zadeklarowali chęć inwestowania w zrównoważoną infrastrukturę w Afryce oraz zobowiązali się do przeciwdziałania zmianom klimatu i migracji.
Różnice zdań
Podczas szczytu pojawiały się jednak różnice zdań, między innymi z powodu braku odniesienia do aborcji w ostatecznej deklaracji. Na pytanie, czy szczyt G7 spełnił oczekiwania, prezydent Francji Emmanuel Macron odpowiedział ostrożnie: "Celem G7 jest tworzenie konwergencji i możliwość usuwania nieporozumień. To nie jest miejsce, gdzie decydujemy o środkach awaryjnych lub uregulowaniach". Migracja była pierwszym tematem dyskusji w piątek. Przywódcy zastanawiali się nad sposobami zwalczania handlu ludźmi oraz nad zwiększeniem inwestycji w kraje, z których migranci wyruszają w często niebezpieczne podróże. Włoska premier Giorgia Meloni, znana ze swojego stanowczego stanowiska wobec migracji, jest zdecydowana zwiększyć inwestycje i finansowanie dla krajów afrykańskich jako środek zmniejszenia presji migracyjnej na Europę.
Brak konkretnych działań
Grupy praw człowieka potępiły to, co uważają za brak ambicji w pomocy dla krajów rozwijających się. Organizacja The ONE Campaign, która koncentruje się na inwestycjach w Afryce, stwierdziła, że udział Unii Europejskiej i G7 w pomocy dla Afryki jest na najniższym poziomie od 1973 roku. "Bez żadnych konkretnych działań, szczyt G7 we Włoszech nie przynosi nic więcej niż bezsensowne frazesy," powiedział David McNair, dyrektor wykonawczy The ONE Campaign. Na zaproszenie do Włoch po raz pierwszy przybył również papież Franciszek, który wygłosił mowę na temat sztucznej inteligencji. Wśród zaproszonych gości znaleźli się także prezydenci Algierii, Kenii i Tunezji, co miało na celu wsparcie inicjatyw związanych z migrantami i rozwojem forsowanych przez Meloni.
Globalne wyzwania i zrównoważony rozwój
Podczas dwudniowego szczytu G7 we Włoszech omówiono wiele kwestii dotyczących globalnych wyzwań. Choć pojawiły się różnice zdań, przywódcy deklarowali gotowość do współpracy na rzecz zrównoważonego rozwoju, przeciwdziałania zmianom klimatu i ochrony praw człowieka. Niemniej jednak, tematy takie jak migracja, aborcja i sztuczna inteligencja wysunęły się na czoło rozmów, pokazując jednoznacznie, że szczyt G7 jest ważnym forum debaty na temat globalnych spraw i przyszłości świata.