Kim Bodnia odchodzi z „Wiedźmina” – Nowy Vesemir w czwartym sezonie
Plotki, które krążyły od pewnego czasu, zostały wreszcie potwierdzone. W czwartym sezonie popularnego serialu „Wiedźmin” postać Vesemira, mentora Geralta, zostanie obsadzona przez nowego aktora. Kim Bodnia, który wcielał się w tę rolę, nie powróci na plan. Informację tę oficjalnie potwierdzono w rozmowie z Radio Times.
Zmiana terminów – koniec współpracy z Bodnią
Zmiana obsady wynika z konfliktów terminarzowych. Jak wynika z oficjalnego oświadczenia, harmonogram produkcji „Wiedźmina” został przesunięty z powodu trwających strajków aktorów i scenarzystów. Niestety, te zmiany spowodowały kolizję z innymi zobowiązaniami Kim Bodni, co zmusiło aktora do wycofania się z roli Vesemira. Choć decyzja była spowodowana napiętym grafikiem, produkcja zapewnia, że Vesemir powróci w nowym sezonie, choć w innym wcieleniu.
Nowe projekty Bodni i dalsze spekulacje
Kim Bodnia obecnie pracuje nad wysokobudżetowym filmem o Formule 1 w reżyserii Josepha Kosinskiego. Na planie dzieli czas z takimi gwiazdami jak Brad Pitt, Javier Bardem i Kerry Condon. Choć nie ujawniono jeszcze, kto zastąpi Bodnię w roli Vesemira, postać ta na pewno powróci w czwartym sezonie. Twórcy obiecują także więcej czasu ekranowego dla innych znanych postaci, takich jak Lambert i Coen.
Plany na przyszłość serialu
Prace nad czwartym sezonem „Wiedźmina” są w toku, a po zakończeniu zdjęć produkcja planuje krótką, czteromiesięczną przerwę. Następnie twórcy przystąpią do realizacji piątego, finałowego sezonu. Wielu fanów zastanawia się, jak nowy aktor wcieli się w rolę Vesemira i jaki wpływ będzie miała ta zmiana na odbiór serialu. Czas pokaże, czy produkcja zdoła zakończyć prace zgodnie z planem.
Podsumowanie
Fani „Wiedźmina” muszą przygotować się na nadchodzące zmiany – nowa obsada, nowe wątki i finałowy sezon serii. Choć decyzje produkcyjne wzbudzają wiele spekulacji, oczekiwania widzów rosną. Czy nowy aktor zdoła wcielić się w Vesemira z taką samą charyzmą, jaką wprowadził Kim Bodnia? Odpowiedzi poznamy wkrótce, a tymczasem pozostaje czekać na kolejne informacje dotyczące produkcji.