Disney od lat przyciąga widzów adaptacjami klasycznych bajek, lecz nadchodząca wersja aktorska „Śnieżki” staje przed wieloma wyzwaniami. Przekroczony budżet, zmiany fabularne i kontrowersje castingowe już teraz wywołują burzliwe dyskusje, czyniąc projekt jednym z najbardziej obserwowanych filmów Disneya ostatnich lat.

Przekroczony budżet – rosnące koszty produkcji

Pierwotny budżet filmu wynosił 209 milionów dolarów, lecz wzrósł do 269,4 miliona dolarów. Przyczyną były skomplikowane efekty specjalne, zmiany w scenariuszu oraz opóźnienia w harmonogramie zdjęć. Wzrost kosztów jest szczególnie krytykowany w obliczu trudnej sytuacji finansowej Disneya, który od pięciu lat zmaga się z nieprzerwanymi stratami. Kosztowne produkcje, które nie spełniają oczekiwań widzów, mogą dodatkowo podważyć stabilność finansową studia.

Kontrowersyjne decyzje castingowe i fabularne

Rachel Zegler („West Side Story”) wcieli się w Śnieżkę, a Gal Gadot zagra Złą Królową. Andrew Burnap dołączy do obsady jako zupełnie nowa postać – Jonathan. Twórcy postanowili unowocześnić fabułę, rezygnując z tradycyjnego wątku miłosnego na rzecz historii o niezależności głównej bohaterki.

Choć te zmiany mają na celu dostosowanie filmu do współczesnych wartości, wielu fanów obawia się, że nowa wersja zatraci baśniowy klimat oryginału z 1937 roku, który był przełomem w historii animacji i kina.

Premiera i oczekiwania widzów

Film, reżyserowany przez Marca Webba („Niesamowity Spider-Man”), ma zadebiutować 21 marca 2025 roku. To nie tylko próba odświeżenia klasycznej historii, ale również test dla strategii Disneya dotyczącej aktorskich adaptacji.

Przyszłość aktorskich remake’ów Disneya

Przekroczenie budżetu i zmiany fabularne „Śnieżki” wywołują pytania o przyszłość takich projektów. Podczas gdy produkcje jak „Król Lew” i „Piękna i Bestia” osiągnęły ogromny sukces komercyjny, inne, mniej udane, były krytykowane za brak oryginalności. Wynik finansowy i odbiór „Śnieżki” mogą zdecydować o tym, czy Disney nadal będzie inwestować w odświeżanie klasyków, czy też skupi się na tworzeniu nowych, oryginalnych historii.

Podsumowanie

„Śnieżka” to projekt pełen ryzyk i nadziei. Przekroczenie budżetu, kontrowersje wokół fabuły oraz decyzje castingowe postawiły przed Disneyem ogromne wyzwania. Premierowa reakcja widzów w 2025 roku pokaże, czy studio potrafi sprostać oczekiwaniom i utrzymać pozycję lidera w adaptacjach klasycznych bajek, czy też będzie zmuszone zmienić swoje podejście do takich produkcji.

Udostępnij ten artykuł
Link został skopiowany!