Fantazja dziecięca na krawędzi koszmaru
Mogliśmy go kojarzyć z niekończącą się młodością, przygodami i magicznym pyłem. Teraz, Piotruś Pan zasłynie z zupełnie innych powodów. To, co przygotowali twórcy serii horrorów z Puchatkowersum będzie zaskoczeniem na skalę światową. W ich najnowszym filmie „Peter Pan's Neverland Nightmare” Piotruś przekształcił się w psychopatycznego mordercę, terroryzującego Nibylandię.
Nieoczekiwane oblicze bajkowego herosa
Znany i lubiany Piotruś Pan, stał się postacią z horroru w tzw. Puchatkowersum. Pytanie jak to możliwe? Odpowiedź jest prosta – postać ta oraz związane z nią otoczenie i inne postacie należą do domeny publicznej, co oznacza, że twórcy mogą z nimi dowolnie manipulować. Znajoma nam bajka, zatem, przeistacza się w mroczny film strachu. Disneyowska animacja wydaje się być teraz tylko dalekim wspomnieniem.
Ciekawostki na temat filmu
Film skupia się na historii Wendy Darling, której brat - Michael, wpada w szpony psychopatycznego Piotrusia Pana. W trakcie próby uratowania go, dziewczyna spotyka Dzwoneczka, przedstawioną jako kobietę uzależnioną od heroiny, która jest przekonana, że musi spożywać narkotyk, by móc latać. Film zapowiada się jako jeszcze mroczniejszy od poprzednich dwóch odcinków przygód Puchatka.
Peter Pan's Neverland Nightmare – kiedy premiera?
Premiera planowana jest na rok 2024. Czy ta odważna i oryginalna interpretacja bajki o Piotrusiu Panu przyciągnie widzów do kin, czy przeciwnie? Przekonamy się o tym już niebawem.