Premiera długo wyczekiwanego filmu
Fani wysokooktanowej akcji i brutalnych zmagań w postapokaliptycznym świecie w końcu doczekają się premiery "Furiosa: Saga Mad Max". Film, który trafi na ekrany kin 24 maja, to kolejna produkcja legendarnego George’a Millera, odpowiedzialnego za reżyserię każdej z dotychczasowych odsłon sagi. W tym projekcie Miller współpracował ze scenarzystą Nickiem Lathourisem. Tym razem historia skupia się na postaci Furiosy, w którą wcieliła się Anya Taylor-Joy.
Moc kobiecej wściekłości
Anya Taylor-Joy, znana z roli w "Gambicie królowej", po raz kolejny udowadnia, że w roli bohaterek z charakterem nie ma sobie równych. W rozmowie z magazynem GQ zdradziła, że namówiła reżysera na brutalną scenę, mającą symbolizować "kobiecą wściekłość", w której jej postać miała odciąć język Dementusowi, grany przez Chrisa Hemswortha. "Było dla mnie naprawdę ważne, aby konfrontacja pomiędzy Furiosą i Dementusem miała fizyczny charakter, a zwycięstwo nie przyszło łatwo. To było potrzebne. Ona tego potrzebowała," mówi aktorka.
Brutalna scena nie trafiła na ekrany
Choć brutalne starcie z językiem w roli głównej nie ujrzało światła dziennego w ostatecznej wersji filmu, aktorka przez cały czas pamięta o niej dzięki pewnemu rekwizytowi. Otóż po zakończonym projekcie, na pamiątkę zachowała "język Dementusa", który teraz jest przechowywany w małym plastikowym pudełku w jej domu. "Film pozwolił mi wykorzystać tę kobiecą wściekłość. Przez długi czas denerwowałam się tylko z powodu zachowania innych ludzi. Zawsze mówiłam sobie: 'Zrobiłam coś złego. Jeśli traktujesz mnie źle, to dlatego, że to ja stanowię problem.'" Jak widać, "Furiosa" to nie tylko praca, ale również osobista przemiana.
Co czeka Furiosę?
Poza brutalnymi walkami i klimatycznym postapokaliptycznym światem, czego możemy spodziewać się po "Furiosa: Saga Mad Max"? Film przekazuje historię życia Furiosy, zanim dołączyła do drużyny Mad Maxa w "Na drodze gniewu". Po katastrofie apokaliptycznej młoda Furiosa zostaje porwana i zmuszona do przetrwania m.in. w rękach dzikiej hordy motocyklistów, dowodzonej przez Warlorda Dementusa.
Podsumowanie
"Furiosa: Saga Mad Max" to propozycja dla wszystkich tych, którzy cenią sobie nie tylko wysokooktanowe pościgi i brutalne sceny walki, ale również charyzmatyczne bohaterki, silne zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Film, w którym nie ma miejsca na banał i łatwe pytania. To historia o przetrwaniu i nieugiętej walce aż do zwycięstwa. Czy Furiosa poradzi sobie w nowych realiach? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w maju.