Wyczekiwany casting do "One Piece" - Jamie Lee Curtis wykluczona z produkcji

Wielu fanów ostro trzymało kciuki, aby Jamie Lee Curtis, znana przede wszystkim z serii „Halloween” oraz filmu „The Bear”, pojawiła się w 2. sezonie popularnego serialu "One Piece". Aktorka, która jest również wielbicielką tej produkcji, była łączona z rolą doktor Kurehy od długiego czasu. Teraz wreszcie poznaliśmy oficjalne stanowisko w tej sprawie.

Okazuje się, że zdobywczyni Oscara za „Wszystko wszędzie naraz” nie zagra w 2. sezonie „One Piece”. Informację tę przekazała Becky Clements, szefowa studia Tomorrow Studios, które odpowiada za produkcję tego hitu Netflixa. Głównym powodem jest napięty harmonogram aktorki. "Ona uwielbia ten serial, [ale] ma zbyt wiele filmów i seriali, nad którymi obecnie pracuje, więc nasze daty produkcyjne nie będą pasować. Zdecydowanie chciała to zrobić, ale ma kontrakty, które mają pierwszeństwo, i stało się to skomplikowane" - powiedziała Clements w rozmowie z serwisem Deadline.

Co dalej z rolą doktor Kurehy?

Czy jest więc szansa, że Jamie Lee Curtis pojawi się w 3. sezonie „One Piece”? Dość niepokojące wiadomości przekazała szefowa Tomorrow Studios, która stwierdziła, że rola doktor Kurehy została obsadzona przez inną, "niesamowitą" osobę. Zdjęcia do 2. sezonu „One Piece” rozpoczęły się już tego lata i potrwają do grudnia. Prace na planie nowych odcinków będą musiały być zgodne z wcześniej ustalonym harmonogramem, po czym nastąpi etap postprodukcji, tj. prac nad efektami specjalnymi, montażem czy muzyką.

Podsumowanie

Nie udało nam się spełnić marzeń wielu fanów "One Piece", i choć Jamie Lee Curtis nie zagra w 2. sezonie, to możemy z niecierpliwością oczekiwać, kto wcieli się w rolę doktor Kurehy. Musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na premierę nowego sezonu, która wedle wstępnych informacji powinna mieć miejsce w 2025 roku. Stay tuned!

Udostępnij ten artykuł
Link został skopiowany!