Microsoft próbuje przemodelować percepcję swojej przeglądarki internetowej o nazwie Edge. Długa historia tego narzędzia sprawia, że wiele osób do dzisiaj kojarzy jego ikonę z porzuconym skrótem na pulpicie systemu Windows. Teraz jednak firma z Redmond stawia na sztuczną inteligencję (SI, ang. AI) aby przedstawić Edge jako przeglądarkę stojącą na "ostrzu" innowacji technologicznych.

Bing AI jako serce przeglądarki Microsoft Edge

Ikona aplikacji w Google Play Store i Apple's App Store nosi nową nazwę "Microsoft Edge: AI Browser", choć na sklepie Google mówimy o "przeglądarce" z małej litery. Microsoft wcześniej nazywał swoją przeglądarkę "twoją przeglądarką zasilaną przez AI", dodając rok temu do niej funkcje Bing AI. Teraz jednak "AI" jest wyraźnie na pierwszym planie, zwłaszcza dla osób pobierających aplikację mobilną. Opis aplikacji podkreśla teraz możliwości przeglądarki związane z botem do czatu Copilot wykorzystującym model GPT-4, dostęp do generowania obrazów z użyciem modelu AI DALL-E 3 od OpenAI, a wszystko to jest dostępne dzięki funkcji Copilot.

Rozwinięcie siły Edge dzięki OpenAI i prywatności

Jednocześnie Microsoft zwraca maksymalną uwagę na kwestię prywatności użytkowników korzystających z Edge. W opisie na sklepie Apple znajduje się informacja, że "nie ma historii wyszukiwań zapisywanych" dla Bing i kont użytkowników Microsoft. Jednak w regulaminie firmy, w ramach "usług AI", Microsoft zauważa, że przetwarza i przechowuje wejścia SI "w celu monitorowania i zapobiegania nadużyciom lub szkodliwym używaniu usługi". Firma wcześniej twierdziła, że Bing Enterprise Chat, wersja Bing AI przeznaczona dla przedsiębiorstw, nie zapisuje danych z czatów i że "nikt w Microsoft nie ma dostępu do twoich danych".

Pojawienie się AI w coraz większej liczbie urządzeń

Ale Microsoft to tylko jeden z graczy na rynku technologii. Mamy CES zaraz za rogiem, i już teraz widzimy urządzenia, które wykorzystują nowoczesne algorytmy uczenia głębokiego, podkreślając tym samym "AI". Przykładem mogą być telewizory LG's Signature OLED M4 i G4, które firma właśnie zapowiedziała. Te telewizory chwalą się "najnowocześniejszym procesorem AI", który ma pomóc w poprawie jakości obrazu dzięki skalowaniu z użyciem AI. Już niebawem możemy spodziewać się, że producenci telewizorów, a także innych urządzeń, będą nadawać im etykietę "AI".

Podsumowanie

Nadchodzi rok zmian w percepcji urządzeń elektronicznych, a termin "AI" może stać się równie powszechny, co obecnie termin "smart". Coraz więcej firm, takich jak Microsoft, LG, Google czy Samsung, zamierza wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji, aby nadać swoim produktom nowoczesny i innowacyjny charakter. Bing AI w przeglądarce Edge to tylko jeden z wielu przykładów na to, jak SI może być wykorzystana w codziennym użytkowaniu technologii. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas masowy rozwój urządzeń wykorzystujących AI.

Udostępnij ten artykuł
Link został skopiowany!